Zapraszam dzis na duza fotorelacje z naszej malej wymianki z Ania prowadzaca blog "W Pieguchowie".
Przedmiociki wymianki male, ale jakze wielka radosc mi sprawily!Glownym przedmiotem byl pamiatkowy naparstek. Ania sprezentowala mi naparstek z logo jej uczelni:
A to juz niespodzianki, ktore Ania trafnie dla mnie wybrala:
Najbardziej bylam zaskoczona haftowanymi kolczykami! Juz wczesniej na blogu Ani podgladalam takie mikroskopijne cuda, ale nawet nie smialam o nich marzyc!
Sa niesamowite!
Na pierwszy rzut oka tlo robi wrazenie bialego. Na zdjeciu poznizej troszke widac ze jednak jest blodorozowe!
Druga para kolczykow to wiosiorki z niebieskiego szkla weneckiego:
Trzecia para to rezolutne kulki w interesujacym odcieniu fioletu:
A tu dowod na to, ze pieknie sie wkomponowaly do mojej garderoby:
Ania ode mnie otrzymala naparstek z jabluszkiem - symbolem Nowego Jorku. Wyruszyl z dwoma kompanami, wisiorkiem i pocztowkami, ktorym nie zdazylam zrobic zdjec.
Robotkowa czesc przesylki stanowily czerwone lyzwy z filcu.
Tu jedna z trzech par w wiosenno - sniezno - platkowej scenerii:
Aniu bardzo serdecznie dziekuje za przesympatyczna wymianke!
Dzieki Tobie moje kolekcja narastkow liczy juz cztery sztuki i wyglada tak:
Zycze Wszystkim udanej majowki!